Poland will not invite Vladimir Putin, the President of Russia, to commemorate the anniversary of the outbreak of World War II. Kremlin indignant, Senator Grubski also - Polska nie zaprosi na obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej Władimira Putina, prezydenta Rosji. Kreml oburzony, senator Grubski także
Normal Polish human being also doesn't want to go again over post WWII societ indoctrination which had millions of Poles exiled to Syberia and this normal human being doesn't want to live like 20 million Russians(over 15% of Russian population) do either(on less than $140 per month).
Normal Polish human being also prefers peace and prosperity over terrorism as seen in Ukraine not to go into death casualties - over 13.000 Ukrainias murdered(Crimea stolen and so is Eastern partt of Ukraine).
Normal Polish human being shouldn't welcome schizophrenic who ongoingly threatens with blowing up world...is pushing forward homophobia, racism, and Polish diplomacy who should allways welcome and be thankful to Russian nation for liberation from WWII death should call out loud individual and his henchmen for what they are.
Nobody wants to hate Russian people(exactly trhe opposite), but things have gone too far and he alone will not accept no as an answer unless he is explained through state official in his face facts which should be in place for the sake of peace. Mistaking(get lie going - here described truth is an ugly lie if not called for what it is) Russia with Kremlin(very bad commercial for Russian people and also urge for hostility between Slabvic people alone is what Kremlin represents today) must end at some point and someone has to do what needs to be done.
Again nobody wants to hate Russian people...I know I don't and this despite everything Kremlin have done to me. To hate means to be sick in the head and sickness between Slavic nations should be rejected by nations allone who observe politicians as Putin to act the way he did and does. Its evill(wrong) and its threat to the world(to everything normal) - not only Poland/Ukraine.
Its title that is really good, but the rest is same as elsewhere...eveybody knows what goes on and no one dares to say a single word. PiS is in bed with Putin - not Russia. Unless you think creation of new tsar(what appeals to Polish Kaczynski's despots as well) is good for Russia/Poland.
Normal Russians should be welcome in Poland...as far as selected fascist haters on the other hand(Putin is using same methods as Stalin did and his view on Slavic community is in line with Adolf Hitler's superiority principles - if I can do it to you due to army size, I will), should just remain behind their Kremlin's walls as they are not welcome beyond those nor in Russia alone nor abroad.
Don't count on PiS. Bellow mentioned logic is logic(operates on anarchy principles till he ==> is called out just that this time if "this", "logic" went on for too long and one is line with Putin/Orban, so you know what to expect) of Mr. Kaczynski.
Polska nie zaprosi na obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej Władimira Putina, prezydenta Rosji. Kreml oburzony, senator Grubski także
O tym, że na obchody rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej we wrześniu na Westerplatte nie został zaproszony prezydent Rosji Władimir Putin, poinformował Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy. Spychalski tłumaczył, że zaproszenia miały charakter współczesny, a nie historyczny, stąd prezydenta Rosji pod uwagę nie brano.
Kreml tą decyzją jest oburzony, niemiecka prasa przytoczyła świadczenie rosyjskiej dyplomacji, wedle której strona Polska ignoruje „logikę historyczną”. „(...)Pomimo decydującego wkładu naszej ojczyzny w rozbicie Niemiec hitlerowskich i w wyzwolenie Polski spod nazistowskiej okupacji, dla Rosji w tym układzie nie przewidziano miejsca” - czytamy w oświadczeniu rosyjskiego MSZ.
Tej samej logiki używa łódzki senator Maciej Grubski, którego na okoliczność niezaproszenia prezydenta Putina, o wywiad poprosił rosyjski oddział Sputnika w Polsce. „(...) Jestem bardzo zaskoczony i bardzo zasmucony tą sytuacją, dlatego, że dla mnie Rosja, bez względu na to, czy to jest Rosja radziecka w tamtym okresie, czy Rosja dzisiejsza, to był partner po to, aby zwyciężyć hitlerowskie Niemcy i aby zakończyć wojnę 9 maja 1945” - tłumaczy Grubski w wywiadzie. Po czym dodaje: „Dzisiaj jest taka sytuacja, że naszego partnera, naszych wyzwolicieli z tamtego okresu nie zapraszamy.Jest to faul, jest to, moim zdaniem, niestosowne, nie powinno mieć miejsca. Polski prezydent powinien zweryfikować swoje zachowanie”, czyli po prostu Putina na obchody na Westerplatte zaprosić.
- Klucz był taki, że zaproszenia otrzymały głównie głowy państw Partnerstwa Wschodniego, a w nim Rosji nie ma - mówi Dziennikowi Łódzkiemu Błażej Spychalski. - Poza tym, czy pan senator nie pamięta, jaką rolę odebrała Rosja we wrześniu 1939 roku?
Grubski rozmówcą Sputnika, czyli portalu uchodzącego za narzędzie rosyjskiej agentury wpływu, jest nie po raz pierwszy. Latem 2018 r. stwierdził, że "(...) jeżeli mamy kupować dzisiaj ropę czy gaz od Saudów czy Amerykanów, które są droższe niż ropa i gaz rosyjski, to trzeba się poważnie zastanowić, jaki jest w tym interes Polaka. Wychodzi na to, że żaden, bo każdy Polak dokłada do droższego paliwa". Dodał też, że nie uważa, iż rosyjski rząd jest przeciw Polsce, ubolewa, że Polska i PO zaangażowały się w ukraiński Majdan, zachwalał też prezydenta Putina.
Za ten wywiad został zawieszony w prawach członka PO. Nie chciał się jednak partii tłumaczyć, zdecydował, że odejdzie z Platformy sam, co faktem stało się we wrześniu 2019 r. Grubski był oburzony, że o zawieszeniu dowiedział się z mediów, dziwiła go także reakcja, ponieważ, jak stwierdził, „jego poglądy były doskonale znane w PO”. Grubski w lutym 2019 r. powiedział Dziennikowi Łódzkiemu, że to jego ostatnia kadencja w roli senatora. Odchodzi z polityki, a przyszłość wiąże z prywatnym biznesem.
Kreml tą decyzją jest oburzony, niemiecka prasa przytoczyła świadczenie rosyjskiej dyplomacji, wedle której strona Polska ignoruje „logikę historyczną”. „(...)Pomimo decydującego wkładu naszej ojczyzny w rozbicie Niemiec hitlerowskich i w wyzwolenie Polski spod nazistowskiej okupacji, dla Rosji w tym układzie nie przewidziano miejsca” - czytamy w oświadczeniu rosyjskiego MSZ.
Tej samej logiki używa łódzki senator Maciej Grubski, którego na okoliczność niezaproszenia prezydenta Putina, o wywiad poprosił rosyjski oddział Sputnika w Polsce. „(...) Jestem bardzo zaskoczony i bardzo zasmucony tą sytuacją, dlatego, że dla mnie Rosja, bez względu na to, czy to jest Rosja radziecka w tamtym okresie, czy Rosja dzisiejsza, to był partner po to, aby zwyciężyć hitlerowskie Niemcy i aby zakończyć wojnę 9 maja 1945” - tłumaczy Grubski w wywiadzie. Po czym dodaje: „Dzisiaj jest taka sytuacja, że naszego partnera, naszych wyzwolicieli z tamtego okresu nie zapraszamy.Jest to faul, jest to, moim zdaniem, niestosowne, nie powinno mieć miejsca. Polski prezydent powinien zweryfikować swoje zachowanie”, czyli po prostu Putina na obchody na Westerplatte zaprosić.
- Klucz był taki, że zaproszenia otrzymały głównie głowy państw Partnerstwa Wschodniego, a w nim Rosji nie ma - mówi Dziennikowi Łódzkiemu Błażej Spychalski. - Poza tym, czy pan senator nie pamięta, jaką rolę odebrała Rosja we wrześniu 1939 roku?
Grubski rozmówcą Sputnika, czyli portalu uchodzącego za narzędzie rosyjskiej agentury wpływu, jest nie po raz pierwszy. Latem 2018 r. stwierdził, że "(...) jeżeli mamy kupować dzisiaj ropę czy gaz od Saudów czy Amerykanów, które są droższe niż ropa i gaz rosyjski, to trzeba się poważnie zastanowić, jaki jest w tym interes Polaka. Wychodzi na to, że żaden, bo każdy Polak dokłada do droższego paliwa". Dodał też, że nie uważa, iż rosyjski rząd jest przeciw Polsce, ubolewa, że Polska i PO zaangażowały się w ukraiński Majdan, zachwalał też prezydenta Putina.
Za ten wywiad został zawieszony w prawach członka PO. Nie chciał się jednak partii tłumaczyć, zdecydował, że odejdzie z Platformy sam, co faktem stało się we wrześniu 2019 r. Grubski był oburzony, że o zawieszeniu dowiedział się z mediów, dziwiła go także reakcja, ponieważ, jak stwierdził, „jego poglądy były doskonale znane w PO”. Grubski w lutym 2019 r. powiedział Dziennikowi Łódzkiemu, że to jego ostatnia kadencja w roli senatora. Odchodzi z polityki, a przyszłość wiąże z prywatnym biznesem.
No comments:
Post a Comment